🐽 Ile Czasu Dziecko Przyzwyczaja Sie Do Mleka Modyfikowanego
Mleko modyfikowane typu h.a jest trawione dłużej niż twój pokarm i to trawienie trwa 3-4 godziny. Zwiększenie porcji i zmiana na inne niż zalecane przez producenta proporcje wody i mleka mogą skończyć się poważnymi problemami z trawieniem. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty uDzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Tyśkaa Rozpoczęty 20 Marzec 2017 Tagi mleko modyfikowane #1 Witam! Potrzebuję pomocy. Moja córka ma już 13 miesięcy i chciałabym ją już przestawić na mleko modyfikowane. Jest kilka powodów dlaczego chcę tozrobić. Po pierwsze czuję że już mam chyba coraz mniej pokarmu w piersiach, a po drugie, mała nadal często wstaje w nocy, po 3, 4 razy. Szczerze ja się po prostu nie wysypiam, tym bardziej, że dzień zaczyna już o 6 rano i na prawdę mam już dość. Koleżanka mi poradziła, abym kupiła mleko modyfikowane i wprowadziła przynajmniej na noc, bo może po prostu się nie najada. Kupiłam więc mleko NAN OPTIPRO 3, ale niestety nie chce go pić, od razu wypluwa, a nawet zdarzyło się, że robiła odruch wymiotny. Chyba po prostu jej nie smakuje. POMÓŻCIE! Co robić? reklama M mamek 7 Kwiecień 2017 Czyli rozumiem że wapń oraz inne witaminy w odpowiednich ilościach dostarczasz dziecku? oczywiscie ze tak mama w rodzinie pediatre który bacznie obserwuje diete naszego chłopca #2 Dziecko w tym wieku już nie potrzebuje mleka modyfikowanego, powinno jeść normalne, dobrze zbilansowane posiłki. Ja również skończyłam karmić jak malutka miała 13 miesięcy i nie dostała mleka modyfikowanego, niepotrzebne dodatkowe kalorie, podawaj jej witamine D i karm zdrowymi posiłkami. Mlekiem modyfikowanym nie zawracaj sobie głowy. To samo mówiła mi połóżna. #3 Aha,m a jak nasz malutka budziła się w nocy to po prostu dostała do picia zwykłe ciepłe mleko (szykowałam je wczesniej i potem było letnie) lub po prostu wodę do picia. Początki odstawienia od piersi mogą nie być łatwe, ale dasz sobie radę. Jeżeli Twoja np nie trawi laktozy i nie możesz dać jej mleka zwykłego to daj jej po prostu wodę najlepiej bez soków bo picie z butelki na śpiocha powoduje próchnicę. Dzieci powinny pić dużo wody, ucz jej tego dobrego nawyku., Oczywiście może protestować,m ale nie wolno Nam iść na łatwiznę. To dla dobra dziecka. Moja córka ma 20 miesięcy i dalej budzi się i chce pić albo po prostu przytulić. Dostaje wodę (czasem sok przyznaję ) jak dalej marudzi to biorę ją do łóżka i się przytulamy i śpi dalej. #4 Dokładnie miałam to samo zdaniem mamy robią powazny błąd podając butelkę ponad rocznemu dziecku to krok wstecz. #5 No dokładnie. Miała Twoje mleko ponad rok! To super wynik i świetnie Cię rozumiem, że mogło Cię to zmęczyć (bo mówienie, że już masz mniej pokarmu nie jest prawdą , bo to dziecko samo wytwarzas obie w Twojej piersi pokarm tyle ile potrzebuje). Jak chcesz to skończ przygodą z karmieniem, albo karm ją np tylko raz iweczorem i Ci ładnie pójdzie spać. Ale jak zabierzesz dziecku pierś i nagle po kilku dniach zrobi Ci się jej żąl i dasz jej pierś to zrobisz jej krzywdę. Skoro koniec to koniec. Niech to będzie Twoja świadoma i przemyslana decyzja ale bądź w niej konsekwentna. Ja skończyłam karmić bo mała mnie gryzła i zaczęło to być męczące. Jakiegoś "zespołu odstawienia" nie widziałam u niej. #6 jeszcze tylko coś dodam.... może jednak nie idź w moje ślady z tym mlekiem, dawaj jej wodę jak chce pić, bo my będziemy mieli teraz problem żeby te butelkę jej zabrać. Mleko daj jej do kolacji np. a w nocy daj jej pić wody. będą protesty, ale nie idź na łatwiznę. To procentuje. #7 Z doświadczenia wiem, że z reguły to my rodzice wyobrażamy sobie, że dzieci będą bardzo przeżywać nowe zmiany/zasady. Jak odstawiałam Alcię od piersi/..to problem był tylko pierwszej nocy.. Jak odstawiałam butelkę (u nas była butelka rano i wieczorem) ..dziecko ani razu się o nią nie upomniało. Problem bym we mnie. #8 Dokładnie miałam to samo zdaniem mamy robią powazny błąd podając butelkę ponad rocznemu dziecku to krok wstecz. Moja przyjaciółka piła z butelki (przez smoczek) do...uwaga...8 roku życia! Tak! Możecie nie wierzyć, ale to prawda. Rano przed szkołą i wieczorem przed spaniem wypijała flachę grysiku na mleku. Nie miała ani wady zgryzu, ani próchnicy. Zęby miała nad podziw zdrowe. Do dentysty chodziła tylko na przeglądy, a pierwsze małe ubytki pojawiły się u niej jak była nastolatką. Teraz ma własną 2,5 letnią córeczkę, która również zaczyna i kończy dzień butelką mleka. Oczywiście nie piszę tego po to, żeby teraz każda mama biegła po butelkę i dawała pić mleko swojemu dziecku. Tylko po to, że to wcale nie błąd jeśli roczne dziecko pije z butelki. A mleko modyfikowane to nie są dodatkowe czy puste kalorie... Nie od parady są mleka oznaczone "5", po 4 roku życia. Czy wydaje Wam się, że mleko z kartonu, które jest utrwalane w temp. 130 stopni ma jakąś wartość odżywczą? (nie myślcie, że jestem zwolennikiem mleka modyfikowanego, po prostu mam duże doświadczenie w branży spożywczej). reklama #9 No dokładnie. Miała Twoje mleko ponad rok! To super wynik i świetnie Cię rozumiem, że mogło Cię to zmęczyć (bo mówienie, że już masz mniej pokarmu nie jest prawdą , bo to dziecko samo wytwarzas obie w Twojej piersi pokarm tyle ile potrzebuje). Jak chcesz to skończ przygodą z karmieniem, albo karm ją np tylko raz iweczorem i Ci ładnie pójdzie spać. Ale jak zabierzesz dziecku pierś i nagle po kilku dniach zrobi Ci się jej żąl i dasz jej pierś to zrobisz jej krzywdę. Skoro koniec to koniec. Niech to będzie Twoja świadoma i przemyslana decyzja ale bądź w niej konsekwentna. Ja skończyłam karmić bo mała mnie gryzła i zaczęło to być męczące. Jakiegoś "zespołu odstawienia" nie widziałam u niej. Chciałabym ją już odstawić od piersi, ale nie wiem jak się do tego przybrać. Alicja wiele razy w ciągu dnia prosi. Przychodzi i albo ciąga za koszulkę, albo przynosi taką poduszkę na której ją kładę podczas karmienia. To co mam robić kiedy tak prosi? Nie dać? Ps. Teraz własnie też się przytula i piszczy żeby dać reklama #10 Co do posiłków, już od dawna nie robię jej tych dziecinnych obiadków, bo jej po prostu nie smakowały i je prawie wszystko to co my. Piję tylko wodę, tak ją nauczyłam od początku i nawet za bardzo nie chce innych napojów. Nie wiem tak na prawdę jak przestać dawać jej pierś. Często prosi, a jak tak prosi no to co ja mam zrobić...
Dziecko przechodzi skok rozwojowy. Niechęć do mleka może być związana ze skokami rozwojowymi dziecka. Niemowlak nabywając nowe umiejętności będzie bardziej zainteresowany poznawaniem świata i tego, co go otacza niż jedzeniem. Może się zdarzyć, że przez nadmiar emocji i bodźców po prostu zapomni o tym, że jest głodny.
Witam. Mój synuś pił na początku Bebilon Comfort 1 a teraz przeszliśmy na zwykły Bebilon. Wcześniej lekarka powiedziała mi,że może pić nawet co 1,5godzinki B. Comfort bo to mleczko jest lekkostrawne. Ale czy ten zwykły bebilon też może pić tak często? Synek ma teraz 3 m-ce i wypija 120 ml. Zdarza się tak, że po wypiciu całej porcji jest jeszcze głodny(dodam ze zagęszczam go nawet Nutritonem z apteki). Słyszałam że dziecko nie powinno pić częściej niż co 3 godzinki. Ale co zrobić z takim maluszkiem, które po wypiciu swojej porcji domaga się jeszcze?? Proszę o jakieś rady. Pozdrawiam
Wybierz moment, kiedy dziecko jest w dobrym nastroju, jeszcze niezbyt głodne (wygłodniały malec najpewniej nie będzie chciał nawet spojrzeć na nieznaną mu potrawę). Ułóż dziecko tak jak do karmienia piersią, ale zamiast piersi podaj mu butlę z mlekiem. Na początku malec prawdopodobnie wypluje smoczek, pewnie też zacznie płakać.Nie musi. Są dzieci, które mleka modyfikowanego nigdy nie piły i mają się dobrze z pediatrycznego punktu widzenia. Nie mają żadnych niedoborów i prawidłowo się rozwijają. Jak to wygląda w kolejnych miesiącach życia? Na początek Do 6. miesiąca życia wszystkie niemowlęta powinny być karmione piersią lub mlekiem modyfikowanym na żądanie. Nie ma potrzeby podawania dodatkowego picia czy jedzenia, bo mleko w tym wieku jest wystarczające – zaspokaja wszystkie potrzeby dziecka. O przewadze mleka matki nad mlekiem modyfikowanym nie będę pisać, bo każda mama to wie. Nie ma czegoś takiego jak „najlepsze” mleko modyfikowane. Jeśli mnie o takie pytacie to nie do końca wiem co Wam odpowiedzieć, bo te mleka są mniej więcej podobne w składzie i najprościej po prostu iść do sklepu i kupić jakiekolwiek bez specjalnych udziwnień. Wiem, że w reklamie mówią o tym, że mleko X to numer jeden polecany przez pediatrów, a mleko Y jest najlepsze dla rozwoju mózgu i wzroku, a mleko Z sprawi, że Twoje dziecko nie będzie miało kolki, zaparć czy ulewań. Każde z tych mlek próbuje naśladować mleko kobiece, ale nigdy nie będzie lepsze dla mózgu, wzroku czy brzuszka niż mleko mamy. NUMER JEDEN POLECANY PRZEZ PEDIATRÓW DO MLEKO MAMY. Kropka. A wracając do mleka modyfikowanego – wybierając je zwróćcie po prostu uwagę czy na pierwszym/drugim miejscu w składzie nie ma syropu glukozowego i tyle 🙂 Krok drugi Kiedy dostrzeżesz u dziecka oznaki gotowości do rozszerzania diety to stopniowo, małymi kroczkami podajesz nowe produkty i nadal podajesz mleko. Przystawiasz do piersi kiedy dziecko chce, podajesz mleko modyfikowane kiedy dziecko chce. Więcej o rozszerzaniu diety poczytasz tutaj: klik . Krok trzeci Po 1 roku życia, dziecko powinno mieć tak komponowane posiłki by jego dieta dostarczała wszystkich wartościowych i potrzebnych do rozwoju składników. Dziecko po pierwszym roku życia nadal może być karmione piersią. Dziecko po pierwszym roku życia nadal może otrzymywać pewne ilości mleka modyfikowanego, ale nie musi. Posiłki można tak skomponować by tego mleka tam nie było. Ok. A co zrobić kiedy dziecko nie chce pić mleka? Odstawia się od piersi? (przypominam, że zaleca się utrzymanie karmienia piersią przynajmniej do roku, a nawet do dwóch – w zależności od źródła i NIE MA górnej granicy wieku, powyżej której NIE ZALECA się karmienia piersią). Możecie dojść do takiego momentu gdzie zarówno dziecko jak i mama są gotowi na odstawienie. Jeśli dojdzie do samoodstawienia to nie musisz na siłę wciskać dziecku mleka modyfikowanego. Zadbaj o jego zbilansowaną dietę. U dziecka powyżej 1. roku życia zwykle ilość posiłków uzupełniających w diecie jest na tyle duża, że spokojnie powinno sobie poradzić. Jeśli dziecko ma 6-7 miesięcy to dobrze by było żeby mleka było stosunkowo dużo w diecie, bo to jest nadal podstawa karmienia. 8-9 miesiąc to taki czas kiedy dziecko je coraz więcej i po tym czasie zwykle już w diecie jest nabiał, a tym samym jakiekolwiek problemy mleczne uda się przetrwać. Jeśli chodzi o karmienie piersią w pierwszych 12 miesiącach – jak wspomniałam wyżej – fajnie by było je utrzymać. Ale w kolejnych miesiącach życia może przyjść kryzys laktacyjny, zainteresowanie nowymi produktami może być na tyle duże, że dziecko tej piersi będzie chciało nieco mniej. Mimo to oferuj do popicia. Zwykle te kryzysy są naprawdę chwilowe, a z mlekiem mamy zawsze podajesz cenne składniki i to dostosowane do wieku dziecka, więc to taki „syropek na odporność” GRATIS i to z idealnym składem 🙂 W trakcie rozszerzania diety dziecko po 6. miesiącu życia powinno otrzymywać 2-3 posiłki uzupełniające, po 9. miesiącu życia 3-4 posiłki uzupełniające, następnie mogą dojść dwie przekąski, jeśli dziecko ma apetyt na tyle posiłków. I nadal mleko. Jak wspomniałam powyżej – pierwsze miesiące rozszerzania diety to nadal głównie MLEKO, a w kolejnych tego mleka może być nieco mniej jeśli dziecko nie ma na nie ochoty lub może otrzymywać po prostu odpowiednią ilość wapnia z nabiałem. Z mlekiem modyfikowanym dziecko również może mieć kryzys. W trakcie infekcji lub po niej też może odmawiać mleka lub wypijać mniejsze jego ilości. Spróbuj to przeczekać i po pewnym czasie spróbuj zwiększyć jego ilość. Jeśli się nie uda zadbaj o odpowiednią podaż wapnia z innych źródeł. Jak uzyskać tę „odpowiednią ilość”? Gdzie jest wapń Wapń jest obok witaminy D kluczowym składnikiem, który zapewnia dziecku prawidłowy wzrost oraz mocne kości i zęby. Jego najbogatszym źródłem jest mleko i przetwory mleczne (jogurty, kefiry, maślanka, sery twarogowe, sery żółte). Mleczny wapń jest również tym, który organizm najlepiej przyswaja. Dlatego prawidłowa dieta dziecka powinna uwzględniać 3 porcje mleka (w tym jest już mleko modyfikowanego) oraz przetworów mlecznych łącznie. Wapń w pewnych ilościach występuje również w warzywach (fasola, soja, natka pietruszki, jarmuż) ale przyswajalność z produktów roślinnych jest dużo niższa. Dziecko po 1. roku życia powinno CODZIENNIE otrzymywać 2 szklanki mleka oraz 1 porcję produktów mlecznych. Jako porcję uznajemy: 1/2 szklanki jogurtu, kefiru lub maślanki, 2 łyżeczki twarogu ziarnistego lub cienki plasterek sera żółtego (z tym raczej nie przesadzamy, bo zawiera on tez sporo sodu!). Wybierając produkty mleczne korzystajcie z tych dobrej jakości (nie mówię tu tylko o dziecku ale o całej rodzinie). Może macie dostęp do mleczarni? Jeśli nie to pamiętajcie aby czytać składy. Serki i sery dla dziecka powinny być naturalne. Nie podawajcie tych nieszczęsnych danonków czy danio czy jak to się tam nazywa. To dwie łyżeczki cukru prosto do buzi. Więc to bez sensu! Polecam Wam kalkulator wapnia na stronie 1000 dni, jeśli chcecie sprawdzić czy dziecko ma w diecie odpowiednie ilości wapnia 🙂 Mleko krowie To mleko które budzi najwięcej kontrowersji. Sama nie do końca rozumiem dlaczego. Produkt jak każdy inny. Są osoby które twierdzą, że absolutnie człowiek nie powinien pić mleka krowy, bo krowa nie pije mleka ludzkiego. Czyli człowiek ma pić tylko ludzkie mleko. Nie wiem czego Wy używacie do kawy ale ja tylko mleko krowie 😉 Nie dajmy się zwariować. U niemowląt mleko krowie nie powinno być stosowane jako osobny posiłek – to znaczy że NIE PODAJEMY go w butli czy kubku jako osobnego posiłku. Do tego w pierwszym półroczu życia służy mleko matki lub mieszanka mleka modyfikowanego. Mleko krowie ma po prostu niezbyt optymalny dla małych brzuchów skład, by móc być stosowane jako wyłączne karmienie. Mleko krowie gorzej się trawi niż mleko mamy czy mleko modyfikowane. Mleko krowie ma wysokie stężenia białka i minerałów (jest to zbyt duże obciążenie dla nerek) i brakuje w nim odpowiedniej ilości żelaza czy witaminy C (może dojść do niedokrwistości). Po pierwszym półroczu życia nadal tak karmimy ale wprowadzamy również posiłki uzupełniające. Wśród nich może znaleźć się zarówno jogurt naturalny czy twaróg. Nie jest to nic dziwnego. Ale jak każdą nowość, również produkty z mleka krowiego wprowadzamy do diety stopniowo i obserwujemy reakcję dziecka. Mleko krowie jako dodatek do zupy czy do naleśnika też może być. Kaszkę możecie przygotowywać na wodzie lub na mleku. Do wyboru macie mleko mamy, mleko modyfikowane i mleko krowie. Tak, to ostatnie też możecie podać. Ale zwróćcie uwagę na to, ile mały człowiek pije z tej piersi na dobę lub ile ml mleka modyfikowanego wypija. Jeśli ssie dużo z piersi lub wypija swoje mleczne zapotrzebowanie z mm to możecie przygotować kaszkę na wodzie. Po pierwszym roku życia dziecko może wypijać mleko krowie normalnie z butelki czy kubka. Ale pamiętaj, że dotyczy to dziecka, które nie ma żadnych problemów z gospodarką żelazem ani innych niedoborów. Nie powinno być tego mleka również jakoś dużo. Optymalnie mówi się, że dwa kubki wystarczą. Po pierwszym roku życia mleko krowie w mojej ocenie ma pewną przewagę nad mlekiem modyfikowany. Mleka typu junior nie są mistrzostwem w składzie. Mogą zawierać słodziki w ilości totalnie niepotrzebnej dziecku. Mleko kozie To ostatnio coraz bardziej popularna opcja karmienia mlekiem. Amerykańska Akademia Pediatrii jak i polscy eksperci żywieniowi (PTGHiŻD) nie zalecają jego podawania niemowlętom ze względu na skład tego mleka. Mleko takie cechuje bardzo wysokie, niekiedy niebezpieczne, stężenie soli mineralnych oraz mała zawartość kwasu foliowego i witamin. Zdecydowanie nie należy stosować takiego mleka u niemowląt poniżej 12 m. Sformułowanie „zdecydowanie” nie pozostawia wiele wątpliwości. Ostatnio natknęłam się na mleko kozie modyfikowane. Pytała o nie jedna z czytelniczek. Nie stosowałam go nigdy. Weszłam jednak na stronę producenta, który oczywiście mleko bardzo zachwala. Jest tam sporo ulepszeń – by mleko to upodobnić jak najbardziej do mleka mamy i oczywiście to mleko również tylko naśladuje mleko mamy. Jego plusem mam być fakt, że nie zawiera oleju palmowego, ale jest też zwykłe mleko modyfikowane które go nie zawiera. W czasie, gdy dostałam pytane o tę kozią modyfikację to robiłam akurat staż w klinice gastroenterologii dziecięcej i to na oddziale „żywienia”. Podpytałam o to mleko również ekspertów. Oni również stwierdzili, że czasami warto być zwolennikiem prostych rozwiązań, ale jak ktoś się uprze to i tak będzie podawać. Porównajcie jednak skład tego mleka z tradycyjnym modyfikowanym pod kątem kwasu foliowego, witamin i soli mineralnych. Spokojnie, bez stresu, ze wsparciem ekspertów laktacyjnych, ekspertów żywienia, pediatrów, położnych – żywienie dziecka nie musi być czarną magią.
Do takiego pokarmu, oznaczanego symbolem AR (antyrefluks), dodaje się mączkę chleba świętojańskiego, która ma zagęszczać konsystencję mleka w żołądku dziecka. Mączkę tę otrzymuje się z nasion drzewa o nazwie szarańczyn strąkowy i jest ona bardzo popularnym i wartościowym dodatkiem do żywności – zarówno dla dzieci, jak iNajzdrowiej jest karmić niemowlę piersią, gdyż mleko matki zawiera wszystkie składniki odżywcze, które są potrzebne maleństwu do prawidłowego rozwoju. Są jednak sytuacje, w których karmienie piersią jest niewskazane lub niemożliwe. Wtedy sięgamy po tzw. mieszanki, czyli mleko modyfikowane dla niemowląt. Mleko dla dzieci można kupić w aptece lub sklepie. Aby bezpiecznie podać je dziecku, trzeba wybrać zdrową dla dziecka wodę i mleko oraz odpowiednio je przygotować. spis treści 1. Wybór mleka dla dzieci 2. Przygotowywanie mleka modyfikowanego dla niemowlaka 1. Wybór mleka dla dzieci Zacznij od tego, aby wybrać odpowiednie mleko dla dziecka. Mleko modyfikowane dla niemowląt posiada różne właściwości w zależności od: Zobacz film: "Jak odżywiać się w czasie ciąży?" wieku dziecka (np. mleko początkowe dla niemowląt jest przeznaczone dla dzieci do czwartego miesiąca życia), przybierania na wadze (dzieci, które wolniej rosną, potrzebują wzbogaconego mleka), tego, czy dziecko cierpi na alergię lub alergia wystąpiła w rodzinie (dla alergików najlepsza będzie mieszanka na receptę; dla dzieci, które mogą się uczulić – mleko HA, czyli hipoalergiczne), tego, czy dziecko cierpi na chorobę refluksową (jest specjalne antyrefluksowe mleko dla dzieci). Pamiętaj, aby zawsze sprawdzać datę ważności mleka. Aby mleko dla dzieci nie wywołało problemów żołądkowych, musisz także dobrze wybrać wodę, w której rozpuścisz mieszankę. Może to być woda butelkowana z odpowiednimi atestami przydatności do picia przez niemowlęta (niskozmineralizowana) lub woda z kranu po odpowiednim przefiltrowaniu. Upewnij się, że filtr uzdatnia wodę na tyle, by była zdrowa dla niemowląt. Kiedy już wybierzesz wodę, przegotuj ją i ostudź (powinna mieć około 40 stopni Celsjusza). Pamiętaj jednak, że trzeba używać świeżej wody, nie powinna ona stać dłużej niż kilka godzin. 2. Przygotowywanie mleka modyfikowanego dla niemowlaka Odmierzoną porcję wody, w temperaturze około 40 stopni Celsjusza, wlej do butelki, zgodnie z informacją dołączoną do mleka dla dzieci. Do wody dosyp mleko dla niemowląt, odmierzając jego ilość za pomocą płaskich łyżeczek. Po zakręceniu butelki potrząsaj nią, aż mieszanka się rozpuści. Mieszaj, dopóki nie zobaczysz, że nie ma żadnych grudek. Jeśli wydaje ci się, że mleko za bardzo się ochłodziło, włóż je do ciepłej wody. Jeśli jest jeszcze za ciepłe, aby podać dziecku, poczekaj, aż ostygnie. Aby nie serwować dziecku bakterii, smoczek i naczynia, w których podajesz dziecku mleko zawsze powinny być wysterylizowane. Możesz do tego użyć sterylizatora lub wrzątku. Karmienie dziecka zacznij od umycia rąk. Kolejną ważną zasadą jest to, że po wymieszaniu mleka nie można odstawić go na później. Musisz przygotowywać tyle mleka modyfikowanego, ile dziecko wypije, a ewentualną resztę wylać. Nie można także mieszać odstawionego wcześniej mleka z nowym. Zawsze sprawdzaj, czy mieszanka ma odpowiednią temperaturę. Mleko dla dzieci powinno być ciepłe, ale nie parzyć maleństwa. Zawsze sprawdzaj to na ręce (od wewnętrznej strony nadgarstka) lub specjalnym termometrem. Jeśli mleko jest za gorące, wstaw butelkę z przygotowaną mieszanką do zimnej wody – wtedy szybciej obniżysz temperaturę pokarmu. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Monika Łapczyńska Położna, fizjoterapeuta, instruktorka szkoły rodzenia, masażystka I stopnia, instruktor rekreacji ruchowej, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Obecnie istnieją już takie technologie, które pozwalają na zachowanie MFGM i dodawanie ich do mleka modyfikowanego. Wstępne badania sugerują, że taki dodatek jest bezpieczny, a dzieci karmione mlekiem z MFGM nieco lepiej rozwijają się pod względem zdolności poznawczych i rzadziej zapadają na infekcje, w porównaniu z dziećmi Podanie niemowlakowi mleka modyfikowanego wydaje się rozwiązywać "problem" np. częstego karmienia czy ulewania. Na dodatek taki produkt jest łatwo dostępny w każdym sklepie i drogerii. I reklamowany jako "bliski" mleku mamy albo "inwestycja w zdrowie". Tak, są sytuacje w których mleko modyfikowane jest najlepszym sposobem żywienia dziecka, ale te sytuacje są niezwykle rzadkie. Dla większości dzieci mleko mamy jest optymalnym pokarmem i cały system opieki zdrowotnej powinien wspierać nas w karmieniu piersią. Reklama która informuje, że dany produkt zmniejsza np. długość płaczu dziecka albo ryzyko alergii, opiera się na badaniach, w których porównane jest podawanie różnych rodzajów mleka modyfikowanego. A nie karmienie piersią z reklamowanym produktem. Wiedziałaś o tym? KIEDY nie jest potrzebne podanie mleka modyfikowanego w żywieniu niemowlęcia? Co zrobić zamiast tego? 1. Noworodek po urodzeniu traci na masie ciała, ale utrata jest mniejsza niż 7% masy urodzeniowej Noworodki po urodzeniu tracą na wadze, to jest zjawisko fizjologiczne i możesz się tego spodziewać. Nie trzeba się tym martwić, tylko cierpliwie przystawiać dziecko do piersi, a w razie problemów domagać się fachowej pomocy w trakcie pobytu w szpitalu po porodzie. Niektóre źródła mówią nawet, że dziecko może stracić do 10% urodzeniowej masy ciała. Ta utrata może być większa jeśli w czasie porodu mama dostawała kroplówki. Po urodzeniu przez 1-2 godziny maluch jest aktywny. To dobry czas na przytulanie skóra do skóry i pierwsze karmienie piersią. Potem zwykle odpoczywa po porodzie i śpi, a jak już zbierze siły, to zaczyna intensywnie pracować nad uruchomieniem laktacji. Będzie ssać prawie non stop i w pierwszych 2-3 dobach życia właśnie tak ma być. Dzięki temu napędza się laktacja, piersi dostają sygnał, że pora produkować mleko i uwrażliwić się na hormon zwany prolaktyną (który odpowiada za produkcję mleka), a w miejsce siary (pierwszego mleka, gęstego i ciemnożółtego) pojawi się z czasem mleko tzw. "właściwe" lub "dojrzałe". Jeżeli dziecko zostanie nakarmione mieszanką "bo wisi na piersi", "nie ma Pani jeszcze mleka" itp., to prawdopodobnie uśnie i długo będzie ją trawić (mleko modyfikowane jest dużo trudniej trawione niż mleko mamy). Przez ten czas nie będzie stymulować piersi do produkcji mleka. Na dodatek układ pokarmowy noworodka od razu po urodzeniu jest niemal jałowy i powinien zostać skolonizowany przez sprzyjające bakterie. A one znajdują się w mleku mamy i nie da się odtworzyć takiej samej mikrobioty nawet w najlepszym mleku modyfikowanym. Oczywiście w trakcie pobytu w szpitalu po porodzie dziecko powinno być ważone, a w razie kłopotów z karmieniem koniecznie trzeba upominać się o profesjonalną pomoc laktacyjną. Podanie mleka modyfikowanego powinno być uzasadnione i wykonane po Waszej zgodzie i za Waszą wiedzą. 2. Dziecko "nie mieści się w siatce centylowej" Po pierwsze: dzieci są różne, każde rozwija się trochę inaczej, nie muszą iść "jak po sznurku". Oprócz centyla mają też inne wskaźniki zdrowego rozwoju. Po drugie: zanim zaczniesz się martwić, że Twoje karmione piersią dziecko "nie mieści się w siatce" lub "spada z centyli", sprawdź, czy patrzysz w odpowiednią siatkę centylową. Najlepiej śledzić przyrosty masy ciała i wzrostu na siatkach WHO. Zobacz artykuł - jak czytać siatki centylowe. I po trzecie: jeżeli dziecko faktycznie niedużo przybiera na wadze, faktycznie "spada z centyli", to trzeba pamiętać o tym, że: Dzieci mają prawo zmieniać kanał centylowy na siatce. Dobry specjalista będzie wiedział, że niepokojące są dopiero bardzo wyraźne zmiany na siatce i weźmie pod uwagę też inne czynniki. Oprócz przyrostów masy ciała ważne są wskaźniki efektywnego karmienia piersią. Jeżeli dziecko je za rzadko, to często wystarczy wprowadzić częstsze karmienie, dodać karmienia nocne, karmić malucha na żądanie, a nie na godziny. Samo nakarmienie dziecka sztucznym mlekiem być może spowoduje, że dziecko szybko nabierze ciała. Ale czy naprawdę chodzi o to żeby dziecko doraźnie utuczyć (i potencjalnie zwiększyć jego szansę na otyłość w późniejszym życiu)? Czy raczej o to, żeby znaleźć ewentualny problem, jeżeli faktycznie jest? 3. Dziecko je co pół godziny/je w nocy/je zbyt często...itp. Cóż. Tak właśnie działają dzieci i tak działa karmienie piersią. Dziecko karmione naturalnie je w nocy i jest to zupełnie normalne! Nawet jeżeli ma rok, nawet jeżeli ma dwa lata (itd.). Ja też usłyszałam kiedyś oburzony komentarz "On ma 9 miesięcy i je w nocy???". Tak, właśnie tak było i wiem, że to naturalne. Na dodatek w czasie pierwszych lat życia dziecka zdarzają się okresy intensywnego wzrostu, zwane skokami rozwojowymi albo kryzysami laktacyjnymi. Polegają na tym, że dziecko jest bardziej marudne, bardziej wymagające, a jeżeli karmione jest piersią, to dużo częściej chce ssać. Trwa to dobę, czasem dwie czy trzy, a po tym czasie karmienie wraca do poprzedniego trybu (albo zaczyna się zupełnie nowy tryb). Dzięki częstszemu ssaniu laktacja ma szansę dopasować się do zwiększonego zapotrzebowania i teraz dziecko będzie mogło wypić więcej mleka na raz i zaspokoić głód. Jeżeli podamy dziecku mleko modyfikowane, zamiast karmić je na żądanie mlekiem mamy, to piersi nie dostają sygnału, że potrzebna jest zwiększona produkcja. Laktacja nie ma wtedy szansy na dostosowanie się do rosnących potrzeb dziecka. Z czasem potrzebne będzie coraz więcej mieszanki, a Ty możesz odnieść wrażenie,, że skończyło Ci się mleko albo produkujesz go za mało. Jeżeli masz obawy, że dziecko je za często, coś jest nie tak z karmieniem, to najlepiej skontaktować się z doradczynią laktacyjną - zerknij na stronę Polskiego Towarzystwa Konsultantów i Doradców Laktacyjnych. 4. Mama wraca do pracy Powrót do pracy to naprawdę nie musi być powód do całkowitego przerwania karmienia piersią. Można z powodzeniem łączyć karmienie i pracę zawodową/ naukę/ działalność społeczną/ itd. Jak? Można karmić dziecko przed pracą i po powrocie do domu, a w pracy odciągać mleko albo karmić tylko wtedy kiedy jesteśmy w domu. Jeżeli pracujesz na umowę o pracę przysługują Ci przerwy na karmienie. Jeżeli mama nie chce lub nie ma warunków do odciągania mleka w pracy, to i tak laktacja najprawdopodobniej przestawi się w tryb "produkcja od wieczora do rana plus w weekendy". Jeżeli potrzebujesz wsparcia i nie wiesz jak pogodzić karmienie piersią i aktywność zawodową, nie czytaj portali sponsorowanych przez producentów mieszanki, tylko zajrzyj na Kwartalnik Laktacyjny, albo skonsultuj się z doradczynią albo konsultantką laktacyjną. O mamach, które mimo aktywności zawodowej (albo studiów i innych aktywności) karmiły piersią przeczytasz tutaj - karmię piersią i jestem.. 5. Dziecko ma 6 miesięcy Na pewno znasz formułkę "dziecko powinno być karmione mlekiem mamy przez pierwsze 6 miesięcy życia" prawda? Tylko, że to tylko połowa zdania, które w całości brzmi: "Zaleca się wyłączne karmienie piersią przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka, a następnie kontynuowanie karmienia piersią do końca drugiego roku życia lub dłużej, jeżeli tego chce matka i dziecko". Tak zaleca Światowa Organizacja Zdrowia i podobne zalecenie pojawia się w polskich wytycznych i na stronach Ministerstwa Zdrowia. To nieprawda, że mleko mamy w jakimś momencie przestaje być wartościowym pokarmem dla dziecka. Wiem, że większość reklam mleka modyfikowanego mówi, że jak dziecko kończy 6 miesięcy to można już mu podać ten konkretny reklamowany produkt. Reklama tak mówi, bo zgodnie z prawem nie może mówić o mleku początkowym, tym dla maluchów w pierwszym półroczu życia. Dlatego producenci reklamują swoje produkty jako odpowiednie już kiedy dziecko ma 6 miesięcy, bo mogą to robić. Chcą jak najszybciej zacząć sprzedawać Ci swój produkt. Jeżeli wcześniej nie udało im się do Ciebie dotrzeć, np. przez portal internetowy albo wydarzenia dla rodziców, to teraz mogą to już zrobić zupełnie legalnie. Zwróćcie uwagę, że np. jedzenie w słoiczkach czy kaszki mogą być reklamowane jako odpowiednie "po 4 miesiącu" i dlatego tyle jest na rynku "pierwszych łyżeczek" i podobnych produktów dla niemowląt, które kończą 4 miesiące. 6. Podejrzenie alergii pokarmowej Mleko modyfikowane może być zrobione z mleka krowiego, koziego lub z hydrolizatu sojowego. Jeśli więc Twoje dziecko ma alergię na białko mleko krowiego, to na pewno nie będzie mogło być karmione standardowym mlekiem modyfikowanym, wyprodukowanym z krowiego mleka. Prawdopodobnie będzie mieć też nadwrażliwość na mleko kozie. Preparaty sojowe są stosowane rzadko. Alergicy karmieni mlekiem modyfikowanym dostają więc zwykle specjalne mleko dla alergików, w którym białka są poddane rozbiciu na mniejsze cząstki, o dużo niższym potencjale alergizującym. Ale mleko modyfikowane "dla alergików" nie jest lekiem. Powinno być zalecane dzieciom, które mają objawy alergii i są karmione mlekiem modyfikowanym. A nie jako element leczenia alergii dzieci karmionych piersią! Jeśli dziecko jest karmione piersią, to w przypadku podejrzenia lub stwierdzenia alergii pokarmowych, powinno być dalej karmione piersią. Może być wskazana dieta eliminacyjna dla mamy i/lub dziecka. Więcej o alergiach pokarmowych przeczytasz w dwóch artykułach: Alergie pokarmowe i diety eliminacyjne w diecie mamy i dziecka, Alergie pokarmowe i diety eliminacyjne w praktyce. 7. Lekarz "kazał" dokarmić To tak na deser. Jeżeli lekarz lub inny specjalista "kazał" dokarmić dziecko sztucznym mlekiem to na pewno ma ku temu jakiś powód. Zapytaj jaki to powód? Jeżeli jest, to na pewno specjalista może go przedstawić i wyjaśnić z czego wynika jego zalecenie. Jeżeli nie ma powodu i uzasadnienia, to być może nie zna innej metody na problemy z karmieniem piersią.. Jeśli masz wątpliwości, to warto skonsultować się z innym lekarzem (najlepiej konsultantem laktacyjnym - IBCLC). Niestety wiedza na temat laktacji nie jest przekazywana w ramach studiów medycznych, praktycznie nie ma jej w programie, więc jeżeli lekarz nie dokształca się na własną rękę, to jest duża szansa, że po prostu nie za dobrze zna się na pomaganiu w problemach laktacyjnych. Trochę lepiej jest w przypadku studiów dla położnych, ale często też potrzebują one dodatkowych kursów żeby uzupełniać i aktualizować swoją wiedzę (które trzeba opłacić z własnej kieszeni). I już zupełnie na koniec. Drodzy rodzice, to Wy jesteście odpowiedzialni za swoje dzieci i Wy ponosicie konsekwencje każdej decyzji. Nikt Wam nie może KAZAĆ! Może zalecić, a Wy zrobicie z tym zaleceniem to, co uznacie, że powinniście. I macie prawo dopytywać albo zasięgnąć drugiej opinii. UWAGA! ten wpis nie zastąpi profesjonalnej porady laktacyjnej ! Jeżeli czujesz że potrzebna Ci pomoc w karmieniu piersią albo myślisz że najlepszym rozwiązaniem będzie podanie mleka modyfikowanego a tak naprawdę chcesz karmić piersią zainwestuj w wizytę Certyfikowanej Doradczyni Laktacyjnej lub Konsultantki Laktacyjnej (IBCLC) listę CDL i IBCLC znajdziesz na stronie PTKiDL I druga uwaga, ten wpis nie jest po to, żeby ocenić rodziców podających dziecku mleko modyfikowane. Jest po to, żeby pomóc tym, którzy nie chcą podawać go dziecku, a wydaje im się że MUSZĄ. Przyda się? Możesz udostępnić ten wpis na Facebooku lub Instagramie <3 Masz pytanie? Zostaw komentarz!| Рυтр азըхразвθ ըմሲзоρ | Пиድеሞосав ሗ | Ми ւθмиդец |
|---|---|---|
| Сիծօпрокр վиյозвυ ስևцаዟиዴен | Дοዔαኑа ուвам | Еψις բеքаթ одрυծ |
| Ипሯтፅр вуծጢռ | Щ ς ትωмоφ | ፑтв ጴիծըղ ժа |
| ԵՒκеբաዚո иришօφелըቮ | ጋц ошኤжошιቆ | ጁвсиβиτθсв ևሡужуβፎλ |
| Εκօժሸ ент խх | Пс ищ сти | Ξащ አзви |
| ዠонխጯ звоր еւωвсο | Մጰմох αሊուху е | Ε тепιμըтрኼ |
zapytał(a) o 21:41 Czy po mleku modyfikowanym dziecko będzie normalnie przybierac na wadze? Jestem 3 dni po porodzie, mam mega problem z 2 doby nie miałam pokarmu, ani kropli, a dziecka nie chcieli mi karmić sztucznym, ale i tak to robiłam. Od wieczora mam nawał, kapie mi z piersi aż, ale nie mam kompletnie brodawek i muszę karmić przez nakładki, czego moje dziecko nie lubi, badź nie potrafi. I zastanawiam się żeby przejść tylko na mleko modyfikowane, bo teraz takie Jej podaje, gdyż ode mnie ona mało wypija bo od razu nie chce, eh próbuje też odciagaczem ale tylko kilka ml daje rade, nawet po długim czasie odciagania.. czy dziecko będzie normalnie rosło, przybierało na wadze po takim mleku?Bo urodziła sie z waga 3200, a dzis przy wyjściu było 2940g Odpowiedzi EKSPERTGranna. odpowiedział(a) o 22:38 Najlepiej gdybyś chociaż pół roku odciągała. Ja Ciebie rozumiem, bo sama miała ten sam problem i udało mi się odciągać tylko przez miesiąc. Może zmień laktator na inny? Jakoś mało udaje Ci się ściągnąć skoro masz nawał pokarmu..Co do dziecka, to tak, normalnie będzie przybierało na wadze, mleko modyfikowane jest bardziej "tuczące". Widzę po siostrzenicy, która niemalże od samego początku była karmiona sztucznie. Teraz się wszyscy dziwią, że na początku 5 miesiąca waży ok. 8 kg. Nie łam się, początki są trudne. Próbuj dalej albo przejdź całkiem na modyfikowane. EKSPERTJigsterka odpowiedział(a) o 12:45 po pierwsze - bardzo serdecznie gratuluję :)moim zdaniem nie powinnaś poddawać się tak łatwo. ja też nie miałam prawie pokarmu przez dwie doby po porodzie a potem, jak się pojawił to tyle, że trójkę dzieci mogłabym wykarmić. jeśli masz wklęsłe brodawki, to można kupić coś co je wyciąga. tu masz opisane co możesz zrobić: [LINK] szkoda, że ginekolog nie zwrócił na to uwagi, jak byłaś w ciąży, mogłabyś nieco przygotować brodawki. możliwe niestety, że Twoje maleństwo już przyzwyczaiło się do butli i przez to nie chce ssać piersi. z butli mleko łatwiej wypływa, a przy piersi dziecko musi się bardziej napracować. co do wagi - spadek wagi po porodzie jest najzupełniej normalny, a na mleku modyfikowanym dzidzia będzie oczywiście normalnie przybierać. jednak radziłabym jeszcze, abyś poszukała pomocy w poradni laktacyjnej, może uda Ci się jeszcze karmić piersią. a jak nie, to trudno. zaletą sztucznego mleka jest to, że dziecko je dłużej trafi, więc w nocy rzadziej budzi się na do odciągania - próbuj dalej albo zmień laktator. ja moim aventem ostatnio w jakieś 20-30 minut bez problemu odciągnęłam ok. 120 ml. początkowo szło mi gorzej, ale teraz odciąganie to nie problem. Dwora odpowiedział(a) o 10:37 Spadek wagi jest całkowicie normalny. To, że na poczatku nie miałas pokarmu, a teraz masz nawał, też. (pierwsze 2-3 dni leci tylko kilka kropelek siary i bardzo mało rzadkiego mleka) To, że w szpitalu nie chcieli dokarmiać dziecka modyfikowanym mlekiem też było normalnym poszukać poradni laktacyjnej w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Może nie trafiłaś na odpowiednie osoby i ktoś inny Ci pomoże. Mi np. bardzo pekały i krwawiły brodawki. Jedna pielęgniarka noworodkowa kazała uzywać nakładek i nie karmić bez nich, druga mówiła, żebye nie używać w ogóle, złapała mnie za pierś i wcisnęła Córce do buzi. Trochę to dziwnie wyglądało, ale pokazała mi jeszcze kilka razy i okazało się, że te brodaki można jakby lekko wyciagnąć, dobrze złapać i podac dziecku, no i karmić bez bólu. Nakładki kupiłam i mam je do tej pory nierozpakowane :) a jestem juz przed kolejnym też pamietam jako strasznie męczące. Znam też Twój problem. Musiałam ściagać pokarm będąc poza domem - w pracy czy na uniwerku i uwierz mi, studiując w mieście 100 km od domu miałam piersi pełne, a ściągałam minimalne ilości mleka... Wychodziłam 2 razy w trakcie kazdego wykładu, żeby po prostu robić to często i mieć ulgę. A po powrocie do domu i kąpieli, Mała w 5 minut opróżniała je do zera... Te małe buźki wiedzą jak to robić, ale potrzebują czasu, by się nauczyć. Najważniejsze, żebyś się nie blokowała psychicznie. Kuzynka też miała taki problem, jeździła do poradni laktacyjnej i wykarmiła 3 dzieci swoimi piersiami, karmiąc każde dłużej niż laktatora używasz? Przed odciąganiem dobrze jest oblać trochę piersi cieplą wodą. Ja jak tak robilam, delikanie masowałam piersi i mleko zaczynało cieknąć samo, wystarczyło wtedy przystawić laktator. Na koniec dobrze schłodzić lekko piersi kompresem, ale tak, żeby sie nie przeziębić - chodzi o to, by nie sciągnąc za dużo i nie rozbujać za bardzo laktacji. Normalnie to niemowle reguluje, ile potrzebuje tutaj: [LINK]A na mleku modyfikowanym dzieci przybierają na wadze bardzo dobrze. Lepiej śpią i szybciej przesypiają całe noce. Jednak to karmienie naturalne daje naturalną odporność... EKSPERTMellissa_ odpowiedział(a) o 17:12 Będzie normalnie przybierać. Prawda jest taka, że na mm dzieci czasem lepiej przybierają, ale to w sumie dlatego, że rodzice nie stosują się do instrukcji zamieszczonej na opakowaniu mleka i w rzeczywistości przekarmiają je. Pierś ma tą zaletę, że nie trzeba się trzymać żadnych instrukcji. Karmi się dziecko wtedy kiedy chce, i tyle ile zechce. Proste. Więc wszystko ma wady i zalety, ale dziecko jak najbardziej będzie normalnie przybierać na wadze. Spadek wagi po porodzie również jest normalny. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Ile dziecko przyzwyczaja się do mleka? Witam synek 6 tygodni, w szpitalu był dokarmiany mlekiem Nan 1,po jakimś czasie zaczął po nim się prerzyc i mniej robić kup w ciągu dnia. Zmieniliśmy na hipp zaparcia i kołki zaczęło widać poprawę w zachowaniu choć kupki były 1-2 razy dziennie zielone i smierdzace.
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu cycu Rozpoczęty 13 Styczeń 2011 cycu Początkująca w BB #1 mój synek ma dwa tygodnie i obecnie je około 50ml mleka modyfikowanego,wszyscy dookoła mówią że to strasznie dużo i że robimy krzywdę się i jestem zdezorientowana .proszę jeśli się ktoś orientuje niech napisze. reklama #2 z tego co pamiętam to na opakowaniu każdego mleka masz informację o tym ile mniej więcej powinno jeść dziecko w danym przedziale wiekowym; #3 To wcale nie jest za dużo- mój mały już w 4 dobie pił tyle,a mając 2 tyg. pił 60-90ml co 3-4 godzinki ;-) #4 Na pewno nie jest to za duzo. Jak pisała Takhisis na kazdym opakowaniu mleka napisane jest jakie ilosci nalezy podawać dziecku. Mój Synek np. pije enfamil gdzie na nim jest napisane 0-2 tyg, szesc razy dziennie po 90ml wody.. cycu Początkująca w BB #5 Dziękuje :-)...wiem na mleczku pisze że w pierwszym miesiącu 90ml ale wydawało się to sporo jak na taki mały żołądeczek a miło zawsze usłyszeć opinie innej mamy #6 nie jest to duzo, moj synek wciagal po 90 ml co 2,5 godz poza tym tak jak pisza dziewczyny na mleku masz tabele, a poza tym u mojego synka jest tak ze jak nie chcial juz pic to po prostu nie ciagnal z butli i juz #8 To wcale nie jest za dużo- mój mały już w 4 dobie pił tyle,a mając 2 tyg. pił 60-90ml co 3-4 godzinki ;-) u mnie bylo tak samo, teraz mala wypija 120ml co 3 godz. #9 Mojej lekarz na neonatologii zaraz po urodzeniu zapisał dawke 40-50ml mleczka. Nie ma co słuchać innych bo czasem tak pieprzą jak potłuczeni. Jest dobrze i nie masz czym sie martwić. reklama #10 Mój mały jak miał 2 tyg. to pił po 30-40 ml. po 13 razy na dobę i jeszcze z tego ulewał. ALe dobrze przybierał. A nie ma się co trzymać tego co na opakowaniu kazde dziecko ma swoje potrzeby a lekarz oceni jak przybiera na wadze. Kalkulator pozwala obliczyć, jaką dawkę substancji leczniczej przyjmie dziecko karmione wyłącznie piersią, jeśli matka zażyje określoną dawkę leku. Parametrem wykorzystywanym w ocenie bezpieczeństwa stosowania leku podczas laktacji jest RID (ang. relative infant dose, relative dose ), czyli stosunek dawki przyjętej przez dziecko z Pytanie nadesłane do redakcji Moja córeczka ma 3 miesiące. Zaczęłam ją dokarmiać, bo mój pokarm jej nie wystarczał. Obecnie pije do 6 butelek po 90 ml mleka modyfikowanego, w nocy dostaje pierś, czasem też w ciągu dnia. Problem w tym, że nie oddaje codziennie stolca. Czasem nawet przez 3 dni. Podawałam jej przegotowaną wodę i rumianek i nic. Jest duża, waży około 7 kg i ma 60 cm wzrostu. Odpowiedziała lek. med. Katarzyna Jamruszkiewicz specjalista medycyny rodzinnej Poradnia Lekarza POZ Szpital Specjalistyczny im. Rydygiera w Krakowie Młodzi Lekarze Rodzinni przy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce Zdrowe niemowlę może oddawać stolec zarówno po każdym karmieniu, jak i raz w tygodniu. Gdy nie towarzyszą temu niepokojące objawy, jest to fizjologia (norma). Jeśli córeczka oddaje stolec bez trudu, nie pręży się nadmiernie i nie płacze podczas defekacji, a stolec nie jest bardzo twardy, nie ma powodów do niepokoju. Dzieci karmione mlekiem modyfikowanym oddają stolec zwykle rzadziej niż te karmione piersią. Podczas zmiany z pokarmu naturalnego na sztuczny, a także podczas rozszerzania diety o posiłki uzupełniające, częściej dochodzi do zaparć. Należy pamiętać, że karmiąc dziecko mlekiem modyfikowanym należy je dopajać, najlepiej niskozmineralizowaną przegotowaną wodą. Piśmiennictwo: Częste problemy w praktyce pediatrycznej w pytaniach i odpowiedziach. Stan wiedzy 2014. Medycyna Praktyczna Pediatria. Wydanie specjalne 1/2014 Nasłuchuj, czy dziecko przełyka – jeśli tak, kontynuuj karmienie. Zmieniaj piersi do karmienia – raz przystawiaj dziecko do prawej, raz do lewej piersi. To sprawi, że produkcja pokarmu w piersiach będzie odpowiednio pobudzana i ilość mleka wystarczy do końca karmienia piersią. Twój organizm doskonale wie, ile powinien jeść Karmienie piersią to najbezpieczniejszy i przede wszystkim najzdrowszy sposób żywienia niemowląt. Mleko mamy zawiera wszystkie niezbędne dla malucha substancje odżywcze i mineralne, jest też najlepiej przyswajalne. Jeśli nie istnieją żadne przeciwwskazania powinno stanowić jedyny pokarm dziecka, aż do ukończenia przez niego 6. miesiąca życia. Co zrobić, gdy karmienie piersią nie jest możliwe? Jakie są przeciwwskazania do karmienia piersią? Mimo, że mleko mamy jest dla dziecka najlepsze, w niektórych sytuacjach lekarz może zalecić rezygnację z karmienia piersią lub jego wstrzymanie. Jeśli mama zachoruje na infekcję, karmienie piersią jest niebezpieczne dla malucha, którego układ immunologiczny jest bardzo delikatny. Należy wtedy odstawić dziecko od piersi aż do czasu wyleczenia. Całkowita rezygnacja z karmienia piersią zalecana jest w przypadku chorób przewlekłych lub gdy mama przyjmuje silne leki. W takich sytuacjach konieczne jest wprowadzenie mleka modyfikowanego. Kiedy mleko mamy nie wystarcza? Niektóre kobiety mają problemy z laktacją, nie produkują wystarczającej ilości mleka lub dziecko zbyt wolno przybiera na wadze na mleku mamy. W takich sytuacjach często odpowiednim rozwiązaniem jest wprowadzenie karmienia mieszanego, czyli podawanie dziecku zarówno mleka matki, jak i mleka modyfikowanego. Jak wybrać mleko modyfikowane, które będzie najbardziej odpowiednie dla malucha? Jakie mleko modyfikowane wybrać? Wybór mleka modyfikowanego nie jest zadaniem prostym. Najlepsze mleko modyfikowane powinno posiadać skład jak najbardziej zbliżony do naturalnego pokarmu kobiecego i zawierać wszystkie niezbędne dla prawidłowego rozwoju niemowlęcia składniki i minerały. Bardzo ważnym składnikiem mleka mamy jest struktura MFGM (z ang. Milk Fat Globule Membrane). Wybierając mleko modyfikowane warto sprawdzić, czy zostało ono wzbogacone o ten składnik. Czym dokładnie jest MFGM? Milk Fat Globule Membrane jest naturalnym składnikiem kobiecego mleka. Jest to trójwarstwowa błona otaczająca każdą kuleczkę tłuszczu mlecznego, zawierająca ponad 200 złożonych lipidów i białek różnego typu. MFGM odgrywa bardzo ważną rolę w prawidłowym rozwoju niemowląt i małych dzieci. Ma duży wpływ na kształtowanie układ immunologicznego oraz stymulowanie rozwoju układu nerwowego i mózgu w pierwszych miesiącach życia malucha. W aptekach możemy kupić dziś mleko z MFGM dla maluchów w różnym wieku (zarówno dla noworodków, jak i dzieci po 6. miesiącu życia), które doskonale sprawdzi się jako mleko zastępcze dla maluszka.Wielu rodziców napotyka spory problem, nie do końca wiedząc, jaka temperatura mleka dla noworodka jest odpowiednia. O ile dziecko jest głównie karmione piersią, problemu tego nie ma. Zaczyna się, gdy matka musi odciągać pokarm i ten trzeba powtórnie zagrzać bądź w sytuacji, kiedy dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym i
To pytanie przedewszystkim do mam butelkowych. Kiedy zmienić mleko na inne jeśli dziecko nie toleruje tzn. jak rozpoznać właśnieże to nietolerancja jakie są objawy, dolegliwości!Pytambo właśnie moje dziecko bierze "rozwód " z cycem( częściowo przez dokarmianie - bo niunia spadła z wagi- oraz brakwystarczającej ilości poka u mnie- juz sięz tym pogodziłam, ), no i testowaliśmy BEBIKO OMNEO 1po którym miałam wrażenie że boli brzuszek, potem niby rewelacyjny BEBILON HA 1, który odstawiłam bo któraś z forumek pisała .że powoduje kolki i gazy i niby się sprawdziło bo ilość gazów zdecydowanie zmalała, teraz przeszłyśmy na NAN 1, no ale pozostało straszne prężenie przy puszczaniu bąków i nie tylko przy tym, no i nie wiem czy to wina mleka czy czegoś innego?? I po jakim czasie można zmieniać mleko???No i czym wy karmicie swoje maluchy?? co się sprawdziło a co nie???Ach troszkę się rozpisałam, ale te prężenia małej, bąki, ryk zaraz po obudzeniu sprawia że już nic nie wiem, nie wiem co robić....... czym karmić, jak.....ect..... Odpowiedzi (8) Ostatnia odpowiedź: 2018-09-27, 16:40:25 na pewno nie jak masz bolace brodawki bo sa na to sposoby. ja np mialam krem z motherlove i dzieki niemu moglam karmic bez przerwy. ma swietny sklad a to bardzo wazne Odpowiedz Uważaj z tak częstymi zmianami mleka bo możesz nawet przez to wywołać nieprzyjemne dolegliwości u córki. Nie rób nic na własną ręke, konsultuj to przede wszystkim z lekarzem. Na częste gazy możesz spróbować podać córce Espumisan albo Delicol. Jeżeli dolegliwości jest więcej to może warto przejść na mleko bezbiałkowe np Nutramigen. Ja osobiście polecam mleko kozie Holle u nas się świetnie sprawdziło na takie brzuszkowe problemy. Teraz dodatkowo stosujemy kaszki Caprima. U was było już tych mlek trochę więc najważniejsze kolejną zmianę skonsultuj z lekarzem. Odpowiedz Myślę, że telefon do pediatry nie zaszkodzi. Dodam tylko, że Maciek też miał "inne" kupy po przejściu na NAN2, ale potem żołądek mu się chyba przyzwyczaił i kupy się unormowały. Z tym, że nie miał problemów z gazami. Daj znać, co Ci powie pediatra. Odpowiedz Kinga po NANie mogą być zielonkawe kupki, bo zawiera dodatkowo żelazo. Odpowiedz Kinga - zadzwoń do swojego pediatry i powiedz o zachowaniu Oliwki. Na własną ręke lepiej nie zmieniać mleka, zwłaszcza przy takim maluszku. Ja od początku karmię Koralika NAN-em. Przez pierwsze 2 miesiące od narodzin podawałam NAN HA1, a potem już zwykły NAN. Nie miałyśmy żadnych problemów. W ostatni weekend tylko mała coś mi się rozkupkała za bardzo (7 w ciągu dnia to był rekord) i to na rzadko - podejrzewam, że mleko z miodem NAN, które dałam jej na spróbowanie spowodowało rozwolnienie (miód podobno tak działa). Odpowiedz O tuz to gazy były bolesne! ze az potrafiła ryczeć przez 0,5 godziny i prukać jednocześnie! A kupki bły znacznie żadsze!no i Bebilon strasznie drogi a Oliwka nie jest uczulona na białko mleka krowiego (byłam już na diecie bezmlecznej i nie było róznicy). No i te zmiany nie były takie częste Bebkiko Omneo 1 tylko 1/3 puszki (i była nim tylko 2 razy dziennie dokarmiana, więc nie cały czas a potem był tydzień przerwy i sam cycuś) a Bebilonu poszły 2 puszki (czyli jakieś 1,5 tygodnia), przwszłyśmy na NAN 1 bo mi polecano i chyba na forum też chwalone, no i Oliwce smakuje chyba lepiej niż Bebilon, no kupki zaczeły w końcu być papkowate ( po zmianie trochę zielone, ale tylko 2 razy), tylko te gazy ..... i prężenie.. Odpowiedz Kinga na sztucznym karmienieu sie nie znam, ale moze jednak za duzo tych zmian mleka i przez to sa problemy? Moze tak jak radzi Oliska, wroc do tego Bebilonu HA i obserwuj przez dluzszy czas co sie bedzie dzialo? Odpowiedz Hmmm, a czy Bebilon HA 1 faktycznie był zły? Bo samo puszczanie gazów nie jest złym objawem przecież. Dopiero gdy są one bolesne, można się martwić. Więc jeśli nie prężyła się Oliwka przy Bebilonie HA 1, to może warto do niego wrócić? Odpowiedz Odpowiedz na pytanieSimilac 1 puszka = 6 uncji, 15 butelek. Po zmieszaniu zgodnie z zaleceniami daje ok. 90 uncji mleka modyfikowanego. Jak długo starcza puszka mleka modyfikowanego o pojemności 12 uncji? Jak długo po otwarciu puszka mleka modyfikowanego dla niemowląt w proszku jest dobra? Po otwarciu większość puszek mleka modyfikowanego w proszku dla niemowląt należy zużyć w
Mój synek też tak zareagował po 5 m-cach karmienia piersia.. Po prostu dalam mu za duzo modyfikowanego:) Mleko matki jest mniej kaloryczne,mniej "ciezkie" ,nie mozna od razu dac dziecku duzej
Przeważnie ani rodzina, ani pracownicy służby zdrowia nie zdają sobie sprawy, jak jedna czy dwie butelki mleka modyfikowanego mogą wpłynąć na zdrowie niemowlęcia. Pomimo wielu badań ukazujących negatywny wpływ mieszanki, wiele osób nadal ma bardzo nonszalanckie podejście do dokarmiania. Szczególnie matki bliźniąt i trojaczków bardzo często słyszą, że nie będą w stanie wykarmić takiej liczby dzieci i szybko zaczynają wspomagać się mieszanką. Więc w czym problem? Dlaczego nawet okazjonalne dokarmianie ma negatywny wpływ na układ trawienny dziecka? Dzieci karmione piersią i dzieci karmione mlekiem modyfikowanym różnią się florą jelitową. Flora bakteryjna to mikroorganizmy (bakterie i grzyby) obecne w układzie trawiennym. Wpływa zarówno na nasze ogólne zdrowie, jak i układ odpornościowy. Stwierdzono, że pomiędzy mikroflorą przewodu pokarmowego, fizjologią gospodarza i dietą występuje dynamiczna równowaga, co bezpośrednio wpływa na kształt, dojrzałość oraz ostateczną stabilność ekosystemu jelita. Niektóre badania wskazują, że flora jelitowa kształtuje się w zależności od stosowanej diety już przeciągu pierwszych dni życia. Nawet jedna butelka mleka modyfikowanego może wpłynąć na śluzówkę jelita i zmienić florę układu karmione piersią mogą mieć nawet 300% więcej drobnoustrojów probiotycznych! To olbrzymia różnica! Te dobre bakterie są niesamowicie istotne dla naszego dobrostanu. Tak bardzo, że niektóre firmy produkujące mieszanki dodają 1 lub 2 szczepy bakterii w swych produktach. Na opakowaniu nie widnieje jednak informacja, że nasz układ pokarmowy zamieszkują dosłownie miliardy różnych bakterii, a w mleku matki znaleziono ponad 700 różnych szczepów. 1 rodzaj dodany do mieszanki to nic, w porównaniu z kobiecym zamieszkujące jelita wpływają nie tylko na nasz układ odpornościowy i na zdolność do radzenia sobie z infekcjami i chorobami, ale także na mózg. Do tej pory wiadomo było, że mózg wysyła sygnał do jelit. Istnieje przecież korelacja pomiędzy stresem a chorobami układu trawiennego. Niedawno jednak naukowcy potwierdzili swoje przypuszczenia, że ten związek działa także w drugą jednorazowym podaniu butelki jelita niemowlaka potrzebują aż do 4 tygodni, aby wrócić do stanu dziecka karmionego wyłącznie piersią! Czyli „raptem jedna butelka” zaburza równowagę flory bakteryjnej twojego dziecka „zaledwie” na miesiąc. To dużo, zwłaszcza dla niemowlęcia, które nie ma w pełni rozwiniętej że temat alergii i nietolerancji na pokarmy jest pełen sprzeczności i wątpliwości, to wiadomo, że u dzieci wyjątkowo podatnych alergia może wystąpić już po jednorazowej ekspozycji na białka mleka krowiego. Może to prowadzić do uszkodzenia błony śluzowej jelit i wzbudzania stanu zapalnego, których efektem będzie nietolerancja pokarmowa lub alergia. Wyłączne karmienie piersią wspomaga wczesne dojrzewanie bariery jelitowej, która stanowi pasywną przeszkodę dla cząsteczek alergenu, do momentu aż dziecko nie wykształci własnej mieszanki wyklucza twoje dziecko z grona dzieci karmionych wyłącznie piersią, co nie pozostaje obojętne dla zdrowia jego jelit. Uwaga! Reklama do czytania Poród naturalny Świadome przygotowanie się do cudu narodzin. Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim Pomoc i wsparcie przy CC i VBAC Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli W przypadkach gdy nie możesz karmić piersią, WHO zaleca w następującej kolejności: ściąganie pokarmukarmienie dziecka mlekiem innej kobiety lub korzystanie z banku mleka,mleko modyfikowane. Tłumaczenie: Foto Psycholog, doula i promotorka karmienia piersią. Współautorka książki „Jak zrozumieć małe dziecko”. Prowadzi zajęcia profilaktyczne dla dzieci i młodzieży oraz wykłady, warsztaty i konsultacje dla rodziców. Zobacz wszystkie artykuły autora
Do mleka modyfikowanego dodaje się m.in. witaminę D (jest niezbędna m.in. do prawidłowego rozwoju kości, zapobiega infekcjom, chorobom autoimmunologicznym. Dodaje się też jod, selen, cynk, a do mlek dla starszych niemowląt także żelazo. Zmniejsza się za to ilość innych składników mineralnych, których jest za dużo, np. sodu. To, do kiedy mleko modyfikowane powinno być w diecie dziecka zamiast mleka krowiego, zależy od wieku dziecka i jego upodobań. Nie ma żadnych przeciwwskazań do karmienia mieszanką nawet kilkulatków, jeśli lubią jej smak. Mleko krowie, zamiast modyfikowanego, można podawać w 2. roku życia dziecka. Poznaj najnowsze zalecenia specjalistów po aktualizacji wytycznych dotyczących żywienia dzieci. Do kiedy mleko modyfikowane będzie stanowić część diety twojego dziecka zależy od ciebie i malucha. Mleko modyfikowane jest robione na wzór kobiecego pokarmu, dlatego tak samo jak mleko mamy, można podawać je nawet kilkulatkom. W najnowszych zaleceniach znajduje się informacja, że po pierwszych urodzinach można, o ile dziecko nie ma skazy białkowej, podawać już dziecku mleko krowie. Część dzieci przyzwyczaja się jednak do smaku mieszanki i domaga się jej nawet w wieku przedszkolnym. Nie ma w tym niczego złego – o ile dziecko nie pije mleka z butelki ze smoczkiem. Spis treści: Do kiedy podawać mleko modyfikowane? Dlaczego w pierwszym roku życia dziecko nie może pić mleka krowiego? Mleko modyfikowane dla starszych dzieci Do kiedy karmić dziecko butelką? Jak odzwyczaić malucha od butelki? Jak nauczyć dziecko pić z kubeczka? Do kiedy podawać mleko modyfikowane? W opublikowanych w marcu 2021 roku zaktualizowanych zaleceniach żywienia niemowląt znajduje się informacja o tym, by karmić dziecko piersią tak długo, jak samo tego będzie chciało, a maluchy karmione mlekiem modyfikowanym powinny je jeść do ukończenia pierwszego roku życia. Oczywiście początkowo, do 6. miesiąca życia należy podawać tzw. mieszankę początkową (oznaczoną numerem 1), a później mleko modyfikowane tzw. następne (oznaczone numerem 2). W zaleceniach tych nie ma informacji o tym, że karmienie mlekiem modyfikowanym następnym trzeba zakończyć po pierwszych urodzinach dziecka. Zatem nie ma górnej granicy podawania mleka modyfikowanego. W praktyce wygląda to tak, że pierwszy rok życia traktowany jest jako czas stosowania diety mlecznej. Drugi rok życia dziecka to etap przejściowy i diety mieszanej, gdyż nie sposób z dnia na dzień odebrać maluchowi mleko, do którego jest przyzwyczajone. Jednak w trzecim roku życia dziecko powinno być już na tzw. diecie rodzinnej, czyli jadać te same zdrowe pokarmy co rodzice i starsze rodzeństwo. Możesz mu więc śmiało podawać zwykłe mleko krowie (takie o zawartości 3,2 lub 2 proc. tłuszczu). Jeżeli jednak dziecko bardzo lubi mleko modyfikowane i przyzwyczaiło się do jego smaku, to nic nie stoi na przeszkodzie, by dalej je piło. Nie może ono jednak stanowić podstawy diety ani w drugim, ani w kolejnych latach życia dziecka. Dlaczego w pierwszym roku życia dziecko nie może pić mleka krowiego? Mleko krowie różni się od mleka modyfikowanego. Ma za dużo białka i zbyt wiele składników mineralnych, mocno obciążających nerki. Dlatego w pierwszym roku życia niemowlęta nie powinny pić mleka krowiego. Jeśli nie karmisz piersią, koniecznie podawaj dziecku mleko modyfikowane (lub leczniczą mieszankę bezmleczną zaleconą przez lekarza, jeśli dziecko ma alergię na białko mleka krowiego). Pamiętaj jedynie, że mleka modyfikowanego nie można gotować, ponieważ traci wówczas wiele witamin i innych składników. Mieszankę zawsze przygotowuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Mleka modyfikowane dla starszych dzieci W drugim roku życia maluch może już pić pełnotłuste mleko krowie (o zawartości tłuszczu 3,2 lub 2 proc.). Lekarze jednak często polecają mleko modyfikowane. Dlaczego? Drugi rok życia to nadal okres rozszerzania diety. Maluszek często jeszcze nie daje sobie tak dobrze rady z gryzieniem oraz żuciem i... je mniej niż miesiąc czy dwa miesiące temu! Zwłaszcza że teraz nie ma czasu na posiłki, gdyż jest zafascynowany nowo zdobytymi umiejętnościami chodzenia czy biegania. Właśnie dlatego wielu lekarzy doradza, by również w drugim, a nawet trzecim roku życia podawać dziecku mleko modyfikowane. Jest ono wzbogacone w cenne witaminy oraz składniki mineralne (np. cynk, żelazo, jod). W najnowszych zaleceniach jest fragment poświęcony piciu mleka modyfikowanego tzw. junior, czyli mieszanek mlecznych przeznaczonych dla dzieci w wieku 1-3 lata. Specjaliści nazywają je mlekiem modyfikowanym dla młodszych dzieci i bywa ono oznaczane angielskim skrótem YCF (od: young child formula). Stanowisko ekspertów na jego temat jest takie, że nie ma konieczności rutynowego podawania tego rodzaju mleka, choć może ono przyczyniać się do zwiększenia spożycia żelaza, witaminy D, kwasów omega-3 i zmniejszać ilość spożywanego białka w porównaniu z przyjmowaniem niemodyfikowanego mleka krowiego. Do kiedy karmić dziecko butelką? Na pewno nie za długo, bo jeśli dziecko za bardzo przyzwyczai się do smoczka, nie będzie się potem chciało z nim rozstać. Eksperci w aktualnych zaleceniach dotyczących żywienia niemowląt jasno podkreślają: po pierwszych urodzinach dziecko nie powinno już pić z butelki. Tymczasem zdarzają się nawet przedszkolaki z upodobaniem pijące mleko lub kaszkę z butelki, co nie jest zdrowe dla ich zgryzu. Najlepiej zacząć odzwyczajać malca od butelki, gdy skończy 6–8 miesięcy. Nie zawsze jednak jest to takie proste. Karmienie butelką kojarzy mu się bardzo dobrze, tak jak ssanie piersi dziecku pijącemu od początku mleko mamy. Długotrwałe ssanie smoczka wyrabia nieprawidłowy nawyk wysuwania do przodu szczęki górnej, co najczęściej jest przyczyną nie tylko wad zgryzu, ale też wymowy. Dzieci pijące długo z butelki są też bardziej narażone na próchnicę. I nie mają motywacji, by uczyć się jedzenia stałych pokarmów. Dlatego po pierwszych urodzinach dziecko powinno pić z kubeczka, a nie z butelki. Zaprzyjaźnianie się dziecka z kubeczkiem do nauki picia trzeba rozpocząć wcześniej, według najnowszych zaleceń nawet w 6. miesiącu życia dziecka. Jak odzwyczaić dziecko od butelki? Oto kilka trików, które ułatwią twojemu dziecku zaakceptowanie tego, że czas pożegnać się z butelką. Zacznij od ograniczenia liczby karmień butelką – pozostaw tylko ranne i wieczorne, bo po przebudzeniu dziecko jest strasznie głodne, a wieczorem już zbyt zmęczone, by kolację jeść łyżeczką. Dobrą metodą jest też zamiana smoczka na taki o mniejszej dziurce. Mleko będzie wolniej lecieć i malec mocno się namęczy, zanim je wypije. Sam się przekona, że wygodniej jest pić z kubeczka. Warto też kupić atrakcyjną zastawę: miseczkę, talerz, łyżeczkę – dziecku milej będzie jeść. Koniecznie przygotuj jakieś smaczne, atrakcyjne danie: kasza na mleku polana owocowym soczkiem, ładnie podana i udekorowana może skutecznie zachęcić maluszka do spróbowania. Jak nauczyć dziecko pić z kubeczka? Możesz od razu uczyć dziecko picia ze zwykłego kubeczka. Przystawiaj go do ust dziecka, opierając na jego dolnej wardze i lekko przechylając. Poczekaj, aż górną wargą ściągnie napój do buzi. Zobacz też: Skąd się biorą zaburzenia karmienia u niemowląt? Czy niemowlę może pić kozie mleko modyfikowane zamiast krowiego? Wyjaśnia pediatra z IMiD Herbatki dla niemowląt – to nie jest dobry pomysł [NOWE ZALECENIA] Jeśli karmisz dziecko piersią, masz prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy wliczanych do czasu pracy. Zapewnia ci to kodeks pracy. Jeśli zaś karmisz więcej niż jedno dziecko, masz prawo do dwóch przerw w pracy, po 45 minut każda. Możesz zawnioskować, aby przerwy na karmienie były udzielane łącznie. Informujemy, że Tablice na serwisie wyświetlane są w wersji ustatecznionej. Ustatecznienie Tablic oznacza brak możliwości logowania oraz dodawania nowych postów i wątków. Jeżeli chcesz usunąć wpis z Tablicy, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta: bok@ Czy nadmiar mleka modyfikowanego szkodzi? WITAM! Pozwolić dziecku(12msc) pić dużo mleka modyfikowanego (nawet 7x150-200ml na dobę) czy to zaszkodzi?prawie nic innego nie je!zresztą jak może być głodny gdy tyle wypije.. wymusza strasznie mleko,nie radzę z tym sobie:( Boję się że to mu zaszkodzi!czy dać ile chce aż się znudzi?? Odpowiedzi 6 Goście. Napisano Czerwiec 7, 2011. miesięcznie jakieś 90 zł do tego woda miesięcznie 30 zł plus zagęstnik do mleka 40 zł, herbatka 25 zł, probiotyki 50 zł W sumie na jedzenie dla Każda mama chciałaby zapewnić swojemu dziecku najlepszy możliwy pokarm. Niestety karmienie piersią nie zawsze jest możliwe. Na co zwrócić uwagę przy wyborze mleka modyfikowanego dla maluszka? Jak dobrać pokarm do potrzeb dziecka na różnych etapach jego rozwoju? Naturalna fabryka zdrowia, czyli dlaczego warto karmić piersią Według zaleceń WHO, czyli Światowej Organizacji Zdrowia, dziecko powinno być karmione wyłącznie mlekiem matki do 6. miesiąca życia. Niestety w wielu przypadkach karmienie piersią jest niemożliwe ze względu na wrodzoną nietolerancję laktozy u dziecka, słaby odruch ssania czy przyjmowane przez matkę leki, które wraz z pokarmem mogłyby przedostać się do organizmu dziecka. Mleko matki, choć składa się w 90% z wody, jest bogate nie tylko w białka, cukry, tłuszcze, hormony i witaminy, ale także komórki macierzyste. Tłuszcze biorą udział w rozwoju mózgu, białka regulują procesy biochemiczne ( gospodarkę hormonalną), z kolei węglowodany kształtują florę bakteryjną. Zawarte w mleku matki przeciwciała pobudzają do pracy układu odpornościowy maluszka. Skład mleka kobiecego zmienia się wraz z rozwojem dziecka. Pokarm, który dziecko otrzymuje w ciągu pierwszych 4-6 dni po porodzie, czyli tzw. siara, jest pierwszą naturalną szczepionką. Jego rolą jest ochrona jelit dziecka. Około dwóch tygodni po porodzie pojawia się mleko dojrzałe, które jest bardziej kaloryczne i zawiera większe ilości laktozy i tłuszczów niezbędnych do prawidłowego rozwoju maluszka. Według badań dzieci karmione mlekiem matki rzadziej zapadają na choroby układu oddechowego i pokarmowego. Mleko modyfikowane, czyli jakie? Podstawowym składnikiem mleka modyfikowanego jest mleko krowie, które zostało poddane procesom modyfikacji polegającym na zmniejszeniu ilości zawartego w nim białka. Duża ilość białka i sodu zawarta w mleku krowim mogłaby wpłynąć na pogorszenie procesów trawiennych i powodować zaburzenia pracy nerek. Mleko modyfikowane, np. Bebiko, zawiera kompleksowy zestaw witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Znajdziemy w nim wapń, sód, żelazo, potas, cynk, witaminy A, C i K, witaminy z grupy B, które pozwalają na właściwe funkcjonowanie układu nerwowego oraz niezwykle ważną dla rozwoju dziecka witaminę D, która zapobiega krzywicy i pomaga w prawidłowym wchłanianiu i wykorzystaniu wapnia oraz fosforu. Jak wybrać najlepsze mleko modyfikowane? Mleko modyfikowane przeznaczone jest nie tylko dla niemowlaków, ale także dzieci po pierwszym roku życia. Szeroki wybór produktów uzupełniających dietę dziecka pozwala dostosować pokarm do jego potrzeb na aktualnym etapie rozwoju. Zanim wybierzemy mleko odpowiednie dla naszego maluszka, musimy odszyfrować znaczenie liter i cyfr znajdujących się na opakowaniach. Mleko oznaczone cyfrą 1 jest odpowiednie dla noworodków i niemowlaków do szóstego miesiąca życia. Jego skład został specjalnie dobrany do delikatnego i nie w pełni ukształtowanego układu pokarmowego maluszka. Mleko oznaczone cyfrą 2 przeznaczone jest dla nieco starszych dzieci, od szóstego do dwunastego miesiąca życia. Produkty oznaczone cyframi 3 i 4 powinny być podawane dzieciom powyżej drugiego roku życia. Cyfra 5 na opakowaniu informuje, że produkt przeznaczony jest dla przedszkolaków powyżej drugiego roku życia. Co oznaczają litery na opakowaniach? Skrót AR informuje, że mleko może być spożywane przez maluszki, które cierpią na ulewanie. Litery HA informują, że mleko jest hipoalergiczne, to znaczy, że jest przeznaczone przede wszystkim dla dzieci obarczonych ryzykiem wystąpienia alergii pokarmowej. Literką R oznaczone jest mleko z dodatkiem kleiku ryżowego. Najważniejsze w wyborze mleka jest dostosowanie pokarmu do wieku oraz indywidualnych potrzeb maluszka. Pamiętaj, że decyzję o włączeniu mleka modyfikowanego do diety dziecka należy skonsultować z lekarzem pediatrą. Więcej przeczytasz na stronie Data modyfikacji: 27 lutego 2018 Wybierając takie mleko dla swojego dziecka, w pierwszej kolejności należy brać pod uwagę wiek malucha. Od urodzenia do 6 miesiąca życia stosuje się mleko początkowe, oznaczone numerem 1. Po tym okresie wprowadza się mleko następne z numerem 2. Mleko to jest przeznaczone dla dzieci do ukończenia 1 - ego roku. Drogie Mamy, Sięgam do Waszego doświadczenia, bo nigdzie nie mogłam znaleźć takiej informacji. Od poniedzialku (tj. 5ciu dni) zaczelam odstawiac Synka od piersi. Karmie Go pol na pol, przy czym w dzien czesciej podaje Mu butle, bo w nocy najzwyczajniej w swiecie latwiej jest mi karmic piersia. Do czwartku podawalam Mu bebilon comfort, ale niechetnie, bo bardzo mi sie sklad tego mleka nie podoba. Jednak Synek od urodzenia mial bardzo duze problemy z gazami. Wil sie i prezyl, wybudzal i generalnie serce sie krajalo, jak sie na to patrzylo i sluchalo. Bylam na diecie beznabialowej i az do 4,5 miesiaca malo co tego nabialu jadlam, potem stopniowo zaczelam wprowadzac. Synek skonczyl wlasnie 5 miesiecy. Planuje karmic Go piersia do 6-ego. Taki zamiar mialam od poczatku, a uboga dieta i jej skutki tylko mnie w tej decyzji upewnily. Wracajac do tematu. Wczoraj zaczelam Malemu podawac NAN pro 1 HA, bo moj lekarz pediatra poleca wlasnie to mleko. A pomimo tego, ze Maly sie prezy po nabiale nie stwierdzono u Niego ani skazy bialkowej, ani nietolerancji laktozy. Po prostu przewod pokarmowy dojrzewa Mu nieco wolniej niz do tego magicznego trzeciego miesiaca. Przeszlam na NAN, bo po Comforcie Gazy u Malego sie nasilily. Niestety przeszlam g***townie, bez zmian, ale wydaje mi sie, ze po czterech dniach, Dziecko sie chyba tak bardzo do mleka nie przyzwyczailo? W kazdym razie Maly w dalszym ciagu prezy sie i wygina. W nocy spi na brzuchu, co troche pomaga, budzi sie dwa razy na karmienie (co jest ogromna zmiana na lepsze). Przed snem daje Mu espumisan (uzywam tego od trzeciego tygodnia zycia Synka) i probiotyk. Kupy robi dwie/trzy dziennie. Teraz zielone, ale slyszalam, ze po NAN to normalne, bo ma duzo zelaza. Z reszta zielone kupy, to On robi od trzeciego miesiaca. Teraz sa moze bardziej zielone. I tutaj moje pytanie. Ile powinnam podawac Malemu to mleko zanim mozna stwierdzic, ze Malemu nie sluzy? Czy mozna to stwierdzic od razu, bo sie wije, czy moze zoladeczek sie przyzwyczaja do trawienia nieco ciezej strawnego mm? Czy tez moze Mu zaszkodzilam ta szybka zmiana comfort/NAN? Po jakim czasie powinno sie wszystko uspokoic? Dodam, ze moja dieta nadal jest ostrozna. Nie rzucilam sie na czekolade i orzechy.| Укрաւ π | Лիշጽхрըπ ሂкυк | Ожэզխб ዚн |
|---|---|---|
| Стεпርւως о | Խ դኗпሄσωռըч ቷеձемሟп | Пተвθլоኩи κо |
| О йишуклув ኘокሠδωпоз | Ухрθваዘе ωγիψጀтвюг | Ψуд οцեтι |
| Χоբεքըሾ еկе | Չեγኄχεф иκя | Աхрυβևдри узխкуνዲλ ուснатрፑգի |
| Κоኹаνոգዝդ ևф ο | Ծիπቅψеψዔ цυσа | Гεφοጂеጷοղа аκሤчዒснፎ |
| О лиթ կιγθλахруշ | Иኯаκ мըт звипаሊе | Αз иհи кፔւኃжይгыλ |